Uwielbiam maślane ciasteczka i nie może być Świat bez takich ciasteczek przynajmniej u mnie ;) Takie zawijane ciasteczka wyglądają ślicznie i efektownie :) Moje dziecko woła na nie ślimaczki. Nie są trudne do zrobienia, warto po prostu dobrze docisnąć ciasto przy zwijaniu, by w pieczeniu się nie rozkleiły, gdyż cynamon nie jest spoiwem :) Przepyszne, rozpływają się w ustach, dosłownie :) Polecam.
Składniki:
- kostka prawdziwego masła - 200 g
- 3 czubate łyżki cukru pudru - 80 g
- 3 czubate łyżki skrobi ziemniaczanej - 80 g
- szklanka mąki pszennej tortowej "z czubem" - 200 g
- 1 łyżka cynamonu
Wykonanie:
W misce umieszczamy razem wszystkie składniki z wyjątkiem cynamonu. Będzie to zatem szklanka mąki pszennej z czubem, czyli około 200 gramów mąki; po trzy czubate łyżki skrobi ziemniaczanej (potocznie nazywanej mąką ziemniaczaną) oraz cukru pudru; kostka prawdziwego masła. Masło polecam pokroić na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki wyrabiamy ręcznie lub mikserem z hakami do wyrabiania ciast drożdżowych. U mnie tradycyjnie malakser wyrabia ciasta :) Ciasto zagniatamy szybko i sprawnie. Powinna powstać jednolita kula zwartego ciasta. Kulę ciasta zawijamy w woreczek spożywczy lub folię i odkładamy do lodówki na godzinę.
Po godzinie kulę ciasta wyjmujemy z lodówki i odwijamy z folii. Ciasto umieszczamy na stolnicy lub na czystym blacie. Można umieścić ciasto między dwoma arkuszami papieru do pieczenia. Ciasto może się delikatnie kruszyć, ale nie zrażajmy się, robimy to powoli, ciasto jest plastyczne, łatwo je połączyć i ukształtować kształt, który nam pasuje. Ciasto rozwałkowujemy na podłużny placek o grubości około 2-3 mm. Rozwałkowany prostokąt posypujemy po całości równą warstwą cynamonu a następnie ostrożnie i powoli zwijamy ciasno w rulon. Rulon ciasta ugniatamy jeszcze lekko dłońmi, by się mocno połączyło. Nożykiem kroimy rulon w plasterki nie grubsze niż 1 cm. Delikatnie przedkładamy każdy plasterek ciasta na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia - Ciastka "zbieraj" na papier płaską stroną szerokiego noża. Spiralka może się otwierać, dlatego też rób to ostrożnie. Polecam dodatkowo spłaszczyć lekko każde ciastko ułożone już na blaszce z papierem. Między ciastkami zachowujemy odstępy. Rosną :)
Formę z gotowymi do pieczenia ciastkami cynamonowymi wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Środkowa półka z grzaniem góra/dół. Czas pieczenia to około 14 minut, do lekkiego zarumienienia ciastek przy brzegach. Polecam po około 12 minutach pieczenia obserwować ciastka. Stopnień wypieczenia zależy w dużej mierze od faktycznej temperatury, jaka panuje w piekarniku oraz od wielkości komory. Każdy piekarnik jest inny, dlatego warto obserwować, by się nie spiekły :) Po upieczeniu wyjmujemy formę z ciastkami i odstawiamy do przestudzenia. Ciastka od razu po upieczeniu są jeszcze dość miękkie, dlatego trzeba dać im trochę czasu na przestygnięcie. Po przestudzeniu przechowujemy je w chłodnym i ciemnym miejscu, w puszce na ciastka. Smacznego :)
Alternatywny sposób przygotowania dla mniej cierpliwych ;)
Ciasteczka cynamonowe można też przygotować w jeszcze szybszy i prostszy sposób. Wówczas cynamon mieszasz w cieście z resztą składników. Ciasteczka tworzysz przez odrywanie kawałka ciasta ze schłodzonej kuli. Z kawałka ciasta formujesz kuleczkę wielkości małego orzecha włoskiego. Kuleczkę układasz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia a następnie lekko ugniatasz widelcem, tworząc prosty wzorek. Ciasteczka pieczesz tak samo, jak te ze ślimaczkiem.
Możesz też nie mieszać cynamonu w cieście. Ciasteczka tworzysz przez odrywanie kawałka ciasta ze schłodzonej kuli. Z kawałka ciasta formujesz kuleczkę wielkości małego orzecha włoskiego. Kuleczkę układasz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia a następnie lekko ugniatasz widelcem uprzednio umieszczonym na chwilę w miseczce z cynamonem. Wówczas oprócz wzorku masz jeszcze akcent cynamonu. Ciasteczka pieczesz tak samo, jak poprzednie.