Kruche pierniczki, które nadają się do stempelków, czy innych foremek z wzorkami. Nie rozlewają się, minimalnie rosną. Aromatyczne, korzenne pierniczki. Nie wymagają leżakowania, chociaż ja preferuję miękkie pierniczki, więc też towarzyszą im skórki mandarynek i jabłek i są mięciutkie :) Świetnie nadadzą się też jako ozdoby choinkowe, tylko przed pieczeniem trzeba zrobić otwory na sznurki.
Składniki:
Ciasto:
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki miodu
- 2 łyżeczki octu
- 1 jajko
- 3 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1/4 łyżeczki soli
Wykonanie:
W rondelku zagotowujemy, ciągle mieszając masło, cukier, miód i ocet. Studzimy. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto. Może się wydawać trochę luźne, ale wstawiamy go do lodówki na 1 godzinę. Po tym czasie ciasto jest gotowe do wałkowania i wykrawania, można także odbijać wzorki. Pieczemy 7-9 minut w 180°C. Trzeba uważać żeby pierniczki się nie spaliły! Przechowujemy w puszkach :) Jeśli preferujecie miękkie to dodajemy do puszek skórki z pomarańczy/ mandarynek czy jabłek. Smacznego :)