Dla mnie coś pysznego. Nie mogłam się od nich oderwać:) Na szczęście wyszło ich całkiem sporo, więc mogłam się objadać do woli:) A prostota i szybkość wykonania to dodatkowe zalety, ale i tak smak jest najważniejszy:) Oczywiście pralinki dla tych, którzy uwielbiają masło orzechowe:)
Składniki:
- 200 g masła orzechowego (gładkiego)
- 200 g cukru pudru (dałam mniej)
- 50 g ciemnego cukru muscavado
- 50 g miękkiego masła
Oraz
- 200 g mlecznej czekolady
- 100 g deserowej czekolady
- łyżka masła
Wykonanie:
Składniki masy mieszamy lub miksujemy niezbyt dokładnie (mogą zostać grudki brązowego cukru – fajnie zgrzytają miedzy zębami;)). Rozsmarowujemy na kwadratowej blaszce o boku 23 cm (ja użyłam takiej do brownies)
Czekolady wraz z masłem roztapiamy w kąpieli wodnej lub mikrofalówce. Wylewamy na masę orzechową i wyrównujemy. Odstawiamy w chłodne miejsce, można też do lodówki. Po schłodzeniu kroimy na kwadraty o boku 3 cm, ja zrobiłam w kształcie kostek czekolady:) Było ich zdecydowanie więcej;) Zdecydowanie polecam:) Smacznego:)