Kolejna z moich ulubionych sałatek z brokułami i kurczakiem w roli głównej:) Nie potrzeba nawet sosu, wcale nie jest sucha. Zaledwie kilka składników, a efekt fantastyczny. Pierwszy raz robiłam ze źródła cały zestaw czyli podana z panierowanym camembertem, ale teraz często robię ją samą:)
Składniki:
- paczka mrożonych brokułów albo bukiet świeżych
- pierś kurczaka (pojedyncza)
- płatki migdałów
- sera feta
- ulubione przyprawy do kurczaka
Wykonanie:
Pokrojonego w kostkę kurczaka smażymy w ulubionych ziołach (można wykorzystać też panierowany filet, który został z poprzedniego obiadu), brokuły gotujemy w cząstkach, wrzucamy do miski, wsypujemy kurczaka i uprażone na maśle migdały (garstkę, prażą się szybko na rumiany kolor). Posypujemy kilkoma kawałkami fety, można przyprawić pieprzem. Nie ma potrzeby mieszać sałatki, wygląda wtedy ładniej:) Ale oczywiście można, tylko delikatnie, by nie rozgnieść brokułów. Smacznego:)