Czasem zjadłoby się małe co nieco, na szybko, coś orzeźwiającego :) W zimie owoców leśnych raczej nie znajdziemy, ale zawsze można skorzystać z mrożonych. Ja wykorzystałam właśnie mrożone owoce. Generalnie mogą być dowolne owoce, ale mieszkanka owoców leśnych była idealna – chyba brakuje mi już lata :) Rozmroziłam pierwotnie z myślą o koktajlu, ale wyszło coś innego :) Lekki deserek z nutą pierniczkową ;)
Składniki:
- ok 500g mrożonych owoców leśnych (mogą być inne np. same truskawki) – rozmrażamy wcześniej
- 100ml śmietany kremówki (w wersji light jogurt naturalny)
- cukier do smaku
- pierniczek do dekoracji
Wykonanie:
Owoce rozmrażamy i miksujemy dodając cukru do smaku. Śmietanę ubijamy z drobina cukru (do smaku), jeśli używamy jogurtu dosładzamy do smaku, chyba, że lubicie całkowicie naturalny to pomijacie cukier. Im mniej cukru tym lepiej :) Do pucharków, szklaneczek wlewamy koktajl owocowy, nakładamy kleks śmietany lub jogurtu, posypujemy pokruszonym pierniczkiem i podajemy. Smacznego :)
Źródło: Przepis własny.