Jako miłośniczka czekolady nie mogłam się powstrzymać przed przygotowaniem czekoladek. Na szczęście ich przygotowanie nie zajmuje zbyt dużo czasu :) A efekt i smak? :) Połączenie gorzkiej i mlecznej czekolady przełamane chałwą :) Gorzka czekolada dla pokreślenia została wzbogacona o akcent pomarańczowy. Proste, ekspresowe w przygotowaniu, a jakże smakowite :) Lubię takie drobne słodkości w święta :)
Składniki:
- 100g mlecznej czekolady
- 100g gorzkiej czekolady
- 50g chałwy lub mniej
- olejek pomarańczowy lub likier pomarańczowy - kilka kropel
- ozdobny blister
Wykonanie:
Przygotowujemy foremki, w których będziemy robić czekoladki. Ja robiłam w keksówce (20 cm). Z blistra wycinamy kawałek wielkości dna foremki. Formę wykładamy folią spożywczą, aż po brzegi, co ułatwi później wyjęcie czekolady. Na dnie wstawiamy wycięty blister stroną z wzorkiem do wewnątrz (ta bardziej „chropowata”). Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, osobno mleczną i osobno gorzką. Do gorzkiej czekolady wlewamy kilka kropel olejku lub likieru pomarańczowego. Lekko przestudzoną czekoladę mleczną wlewamy do przygotowanej foremki, posypujemy pokruszoną chałwą i na nią wylewamy gorzką czekoladę. Wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Po zastygnięciu wyjmujemy czekoladę z foremek, odklejamy blister z czekolady, zdejmujemy folię a wzorek zostaje :) Kroimy na kosteczki i gotowe :) Aby czekolada się ładnie pokroiła należy odczekać troszke po wyjęciu z lodówki. Smacznego :)
Źródło: Przepis własny :)