Kruche babeczki z musem truskawkowym i bitą śmietaną. Jeśli nie przepadacie za przygotowywaniem babeczek (można sobie upiec je wcześniej i trzymać do tygodnia w metalowej puszce) to można kupić w sklepie gotowe, wówczas wystarczy przygotować szybki krem i mamy pyszne babeczki gotowe w krótkim czasie :) Miałam zrobić krem śmietankowo-truskawkowy, ale stwierdziłam, że mus będzie wyraźniejszy. Bitą śmietanę położyłam na wierzchu dzięki temu dwukolorowe babeczki ładnie się prezentowały :) Miałam 24 małe babeczki, jak Wam zostanie musu lub śmietany wykorzystacie w inny sposób :)
Składniki:
Babeczki:
- 300 g mąki
- 200 g zimnego masła
- 100 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 1 jajko
- szczypta soli
Mus truskawkowy:
- szklanka zmiksowanych truskawek
- cukier do smaku (opcjonalnie)
- 1 łyżka żelatyny
Bita śmietana:
- 100-200 ml schłodzonej śmietany kremówki 30%
- ½ opakowania śmietanfixu
Dodatkowo:
- kilka truskawek
- starta czekolada do dekoracji
Wykonanie:
Przygotowujemy babeczki:Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.
W ciepłe, a tym bardziej upalne dni można skorzystać z gotowych babeczek. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)
Mus truskawkowy:Żelatynę rozpuszczamy w łyżce wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia, ewentualnie dodajemy odrobinę więcej wody, jeśli ciężko się miesza:) Dodajemy do musu truskawkowego i czekamy, aż zacznie tężeć. Jeśli widzimy, że mus ładnie gęstnieje możemy go wlać na dno babeczek. I zostawiamy do całkowitego zastygnięcia, ja włożyłam do lodówki na czas ubijania śmietany.
Bita śmietana: Ubijamy schłodzoną śmietankę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder do smaku i śmietanfix. Przekładamy śmietanę do rękawa cukierniczego i nakładamy na babeczki, dekorujemy truskawkami i tartą czekoladą. Możemy podawać od razu lub jeszcze wstawić do lodówki by się schłodziły. Smacznego :)
Źródło: Eksperyment własny :)