Lubię kruche maślane smakołyki, a rogaliki należą do jednych z nich :) Nadzienie może być różne, ale ważne by były takie na jeden, dwa kęsy :) Tym razem bardzo proste trzyskładnikowe ciasto: kremowy serek śniadaniowy o neutralnym smaku w typie philadelphia, mąka i masło. Do tego do przełożenia – bardzo drobno siekane lub mielone orzechy, cukier i ewentualnie cynamon a w środku wiśnie :) Mniam :)
Składniki
(na ok. 60szt mini rogalików):
- 200 g zimnego masła
- 200 g serka śmietankowego o naturalnym smaku (typu philadelphia, kanapkowy)
- 1 i 3/4 szklanki (poj. 250ml) mąki pszennej tortowej (340 g)
- 100 g orzechów włoskich, laskowych lub migdałów (użyłam mieszanki)
- 3/4 szklanki cukru lub ksylitolu/erytrolu (190 g)
- ew. łyżka cynamonu
- ew. gęsta marmolada lub powidła u mnie drylowane wiśnie
Wykonanie:
Orzechy mielimy w blenderze, ew. drobno siekamy.
Zimne masło kroimy na kawałki, wkładamy do dużej miski. Dodajemy serek i mąkę. Mikserem z końcówkami haki, malakserem lub ręcznie zagniatamy ciasto. Formujemy z ciasta kulę, spłaszczamy ręką na kształt dysku. Wstawiamy do lodówki na 30 – 45 minut do schłodzenia.
Do osobnej miseczki wsypujemy cukier, orzechy i ew. cynamon i mieszamy.
Schłodzone ciasto kroimy na cztery równe części. Na blat lub stolnicę wysypujemy 1/4 mieszanki orzechów z cukrem, usypujemy z niej koło ok. 25 – 30 cm. Na tę posypkę wykładamy utoczoną na kulę porcję ciasta. Rozwałkowujemy na koło obracając w trakcie wałkowania tak, by cała powierzchnia ciasta po jednej i drugiej stronie była pokryta posypką. Posypka wklei się w ciasto.
Koło z ciasta podzielić na cztery, następnie osiem i ostatecznie szesnaście trójkątów. Najlepiej robić to nożem do pizzy lub radełkiem do faworków. Na podstawę trójkąta (najszerszą część) nakładamy trochę marmolady lub powideł lub wiśnie. Trójkąty z ciasta zwijamy od podstawy do wierzchołka nadając mu kształt rogalika. Rogi lekko kierujemy do dołu, przy okazji je sklejając.
Powtarzamy czynności z pozostałymi częściami ciasta.
Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zwinięciem do góry. Blaszkę wkładamy na środkowa półkę całkowicie rozgrzanego do 180 stopni piekarnika, z funkcją góra/dół przy pieczeniu pojedynczej blaszki lub z funkcją termoobieg 170 stopni przy pieczeniu dwóch na raz. Pieczemy ok. 15 – 20 minut do lekkiego zrumienienia ciastek. Smacznego :)