Bardzo mięciutkie muffinki, o pomarańczowym aromacie:)
Składniki:
(na około 10-12 sztuk)
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki otrębów
- 2/3 szklanki jasnego brązowego cukru
- 1 duże jajko
- 150 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- otarta skórka z 2 pomarańczy
- 100 ml maślanki (dałam troszkę więcej)
- 40 g roztopionego masła
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek dżemu pomarańczowego (nie miałam, dałam więcej maślanki oraz 2 łyżeczki skórki pomarańczowej kandyzowanej)
- 100 g groszków (chipsów) z białej czekolady (lub posiekanej białej czekolady)
Wykonanie:
W jednym naczyniu mieszamy składniki suche: mąkę pszenną, otręby, cukier, proszek do pieczenia. W drugim naczyniu mieszamy składniki mokre: roztrzepane jajko, sok, skórkę, maślankę, masło, dżem. Łączymy zawartość obu naczyń, mieszamy dodając pod koniec białą czekoladę.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Nakładamy ciasto, do 3/4 wysokości papilotki. Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 25 minut do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy na kratce. Miałam problem z wyjęciem z papilotek, to chyba brak tego dżemu:) Smacznego :)