Pyszne, puszyste, mięciutkie bułeczki. Uwielbiam takie pieczywo, wystarczy posmarować masłem, inne dodatki są zbędne:)
Składniki:
(na 12 małych bułeczek)
- 3 i 1/2-3 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka letniego mleka
- 24g świeżych drożdży
- łyżka cukru
- łyżeczka soli
- 1 duże jajko
- 4 łyżki koperku świeżego drobno posiekanego (lub więcej wedle preferencji)
- 2 łyżki roztopionego masła
- do posmarowania- żółtko wymieszane z 1-2 łyżkami mleka
Wykonanie:
Drożdże kruszymy do miseczki, zasypujemy cukrem i mieszamy z kilkoma łyżkami letniego mleka. Odstawiamy na 15 minut. Mąkę mieszamy z solą, dodajemy zaczyn drożdżowy, mleko, jajko, koperek i wyrabiamy ciasto. Pod koniec dodajemy tłuszcz. Przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (na 1-1,5 godziny).
Krótko wyrabiamy, dzielimy na 12 części (lub na mniej jeśli chcemy większe bułki) i układamy na blasze wyłożonej papierem bądź wysmarowanej masłem w niewielkich odległościach. Przykrywamy i odkładamy na 45 minut do napuszenia.
Smarujemy żółtkiem, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 25-30 minut. Studzimy na kratce. Najlepsze jeszcze cieplutkie :) Smacznego:)