Słodkie wypieki to moja działka w Święta, więc głównie ich przygotowaniem się zajmuję :) Planuję również przygotować domowe pieczywo, nie ma nic lepszego niż świeżo upieczony domowy chlebek :) U mnie na pewno zagości w Święta chlebek nocny. Jest on u nas stałym bywalcem, przynajmniej raz w tygodniu go piekę. Ostatnio głównie w wersji pszenno-żytniej, taki smakuje nam jeszcze bardziej i świetnie zachowuje świeżość, chociaż z reguły do 3 dnia nie wytrzymuje. Zazwyczaj połowa znika zaraz po upieczeniu :) Zachęcam do wypróbowania go w tej wersji :)
Składniki:
(na 1 duży bochenek)
- 400 g mąki pszennej chlebowej Typ 750 + dodatkowa mąka do wyrabiania
- 200 g mąki żytniej
- opakowanie drożdży instant (7g)
- łyżka cukru
- łyżka soli
- 2 łyżki oleju
- 500 ml ciepłej wody
Wykonanie:
Mąkę, drożdże, cukier i sól wsypujemy do miski. Mieszamy suche składniki, wlewamy olej. Rozpoczynamy wyrabianie ciasta dolewając stopniowo wodę. Gdy składniki się połączą, przykrywamy miskę folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na noc. (ciasto powinno się chłodzić ok. 10 godzin – u mnie czasem jest to więcej).
Rano wyjmujemy ciasto z lodówki i odstawiamy na ok. pół godziny. Następnie wyjmujemy na blat oprószony mąką, energicznie zagniatamy i formujemy bochenek.
Do piekarnika wstawiamy żaroodporne naczynie z pokrywką. Rozgrzewamy piekarnik z naczyniem w środku do 250 st. C. Naczynie wyjmujemy z piekarnika, uważając, żeby się nie oparzyć, gdyż jest bardzo gorące. Zdejmujemy pokrywę, wkładamy do środka uformowany bochenek, przykrywamy pokrywą i wstawiamy do gorącego piekarnika. Zmniejszamy temperaturę do 220 st.C i pieczemy 30 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i pieczemy jeszcze 20 minut. Upieczony chleb wyjmujemy z piekarnika. Gdy naczynie nieco przestygnie wyjmujemy chleb i zostawiamy na kratce do całkowitego wystygnięcia. Smacznego :)