Smaczne ciasto z sezonowymi owocami. Robiłam je już w zeszłym roku, ale nie było okazji udokumentować :) Zrobiłam je ponownie ostatnio, ale nie trafiłam już na czerwoną porzeczkę, więc zrobiłam z czarną. Porównując, myślę, że z czerwoną porzeczką jest delikatniejsze, jeśli chodzi o smak porzeczki, ale też bardziej kwaskowate. W obu przypadkach jest bardzo smaczne. Ciasto jest ucierane, aromatyczne z dodatkiem skórki cytrynowej, a na wierzchu owoce i beza :)
Składniki:
Ciasto – składniki powinny być w temperaturze pokojowej:
- 400g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150g masła w temperaturze pokojowej
- 130g cukru (dałam 80g)
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią lub cukier wanilinowy 16g
- 6 żółtek
- 220ml mleka
- skórka starta z 1/2 cytryny
Wierzch:
- 700-800g czerwonej porzeczki (umytej, obranej) – u mnie tym razem czarna
- 6 białek
- 1 i 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków (troszkę zmniejszyłam)
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia i odkładamy. Masło ucieramy w osobnej misce z cukrem i cukrem waniliowym, ucieramy przez około 2-3 minuty mikserem ustawionym na najwyższe obroty. Następnie dodajemy w 2 partiach żółtka, po każdym dodaniu mieszamy mikserem na średnich obrotach do połączenia składników. Do maślanej masy dodajemy w 3 partiach mąkę razem z mlekiem, po każdym dodaniu mieszamy krótko mikserem do połączenia składników. Dodajemy skórkę cytrynową i mieszamy (ciasto będzie dosyć gęste). Ciasto przekładamy do blaszki o wymiarach 23x33cm wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównujemy.
Porzeczka: Następnie porzeczkę mieszamy z mąką ziemniaczaną i 1/3 porzeczki wykładamy na wierzch ciasta.
Beza: Białka ubijamy w osobnej misce i stopniowo dodajemy cukier. Po dodaniu całego cukru miksujemy jeszcze przez około 6-8 minut, aż cukier się rozpuści. Do gęstej piany z białek dodajemy pozostałe porzeczki i mieszamy krótko, delikatnie szpatułką. Pianę z porzeczkami wykładamy na ciasto w blaszce i wyrównujemy.
Blaszkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180C na funkcji góra-dół przez około 60 minut. Po około 35 minutach nakrywamy ciasto folią aluminiową, żeby za bardzo się z wierzchu nie spiekło. Polecam piec na najniższym poziomie piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Smacznego :)