Pyszne, delikatne, wprost rozpływające się w ustach ciasteczka. Specjalnie dla nich zaopatrzyłam się w maszynkę do ciasteczek:) I powiem jedno, warto było:)
Składniki:
- 250 g miękkiego masła
- 4 łyżki cukru pudru
- 220 g mąki pszennej (1,5 szklanki)
- 4 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 4 łyżki kakao,
- nutella - do przełożenia (tyle ile będzie potrzebne, ja zużyłam może z połowę opakowania)
Wykonanie:
Miękkie masło ubić z cukrem mikserem. Dodać resztę składników, dokładnie zmiksować. Gotowe ciasto włożyć w szprycę cukierniczą i wyciskać na blachę ciasteczka. Nie trzeba zachowywać między nimi dużych odstępów, ciasteczka nie rosną. Miałam troszkę zabawy z kształtem ciasteczek, ale po kilku już doszłam do wprawy i uzyskałam pożądany efekt;)
Ciasteczka pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 10 minut (lub do momentu, gdy już nie będą miękkie). Ostudzone przekładamy nutellą, jak markizy.
Podobno z przepisu wychodzi około 60 bardzo małych ciasteczek (już złożonych), ale nie zdążyłam policzyć, a raczej zapomniałam:) Smacznego :)