Świetne:) Wyglądają super słodko, a do tego są naprawdę smaczne, dzięki galaretkom smakowym, miały naprawdę fajny smak:) Tylko poniższe proporcje są niedopasowane. Proponuję zrobić podwójną porcję ciasta i do tego zmniejszyć o połowę ilość lukru. Mi zostało bardzo dużo lukru, i tak zrobiłam po pół galaretki, bo przy pierwszym lukrze, już wiedziałam, że ciastek mi braknie. Miałam w domu, jeszcze jakieś dodatkowe petitki, więc je wykorzystałam. Fajna niespodzianka dla małych łakomczuchów:)
Składniki:
- 1 galaretka o smaku Pink Margarita (u mnie ½ opakowania)
- 1 galaretka o smaku Pina Colada (u mnie ½ opakowania)
- 1 galaretka o smaku Mojito (u mnie ½ opakowania)
- 1 galaretka o smaku Blue Curacao (u mnie ½ opakowania)
- 300g mąki pszennej
- 200g masła
- 600g cukru pudru (proponuję połowę)
- 5 białek (proponuję połowę)
- drażetki smarties/ lentilki itp. do dekoracji
Wykonanie:
Z masła, mąki i 100 g cukru pudru zagniatamy kruche ciasto. Chowamy do lodówki na przynajmniej pół godziny. Rozwałkowujemy ciasto na stolnicy i wycinamy kwadraty o boku 3 cm. U mnie kwadraty i prostokąty różnej wielkości. Pieczemy w temperaturze ok. 170 stopni do zarumienienia. Studzimy.
Lukier królewski: Białka jaja miksujemy z 500 g cukru pudru i 75 ml wody przez około 15 minut.
Lukier królewski rozlewamy do filiżanek, do każdej dosypujemy inny kolor galaretki, mieszamy widelcem, a następnie dodajemy odrobinę gorącej wody i uzupełniamy cukrem pudrem do półpłynnej konsystencji. Na wystudzonych ciasteczkach rozsmarowujemy lukier widelcem, starając się uzyskać jak najwyraźniejsze rogi. Od razu układamy na wierzchu po 4 drażetki w odpowiednim kolorze. Pozostawiamy do zastygnięcia. Smacznego:)