Pyszne, słodkie, orzechowo-czekoladowe, delikatne, rozpływające się w ustach… mogłabym tak dłużej, bo są naprawdę bardzo dobre:)
Składniki
(na około 25 pralinek):
- 100 g wafelków z nadzieniem z orzechów laskowych, pokruszonych (bez polewy)
- 150 g orzechów laskowych
- 200 g nutelli
- 200 g gorzkiej lub mlecznej czekolady (do obtoczenia), roztopionej w kąpieli wodnej lub w mikrofali
Wykonanie:
Orzechy laskowe podpiekamy w piekarniku (około 180ºC przez kilka minut, mieszając od czasu do czasu) lub na patelni. Obieramy ze skórki i siekamy. Wafelki kruszymy do miski, wsypujemy posiekane orzechy, dodajemy nutellę i wszystko dokładnie mieszamy.
Z masy formujemy kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego (masa będzie klejąca, ale wystarczy lekko zwilżyć dłonie, można również dosypać więcej pokruszonych wafelków), układamy nasze kuleczki na talerzyku i wsadzamy do lodówki. Po schłodzeniu obtaczamy w czekoladzie, roztopionej w kąpieli wodnej i zostawiamy do zastygnięcia. Czekoladę możemy roztapiać częściowo, ja zużyłam mniej niż w oryginalnym przepisie, lepiej najpierw połowę, a potem zobaczyć czy trzeba Nam więcej i ile;) Sposób obtaczania dowolny, możecie zanurzać kuleczki przy pomocy dwóch widelców, ja próbowałam też za pomocą wykałaczek, ale potem mogą pozostać małe otworki:) Smacznego :)