Jakoś specjalnie nie przepadam za brukselką, ale od czasu do czasu pojawia się w mojej kuchni, bo przecież inni lubią;) Oczywiście zjem, ale nie ma w niej czegoś, co spowodowałoby, żebym się nią zachwycała, jak czynią inni. Ale ze względu na walory witaminowe i odżywcze czasami ją przyrządzam i jadam:) Poeksperymentuję z nią jeszcze nie raz, w którejś postaci może mi przypadnie bardziej do gustu:) Za to jej wygląd mi odpowiada, takie fajne mini kapustki;) A tymczasem w roli dodatku obiadowego:)
Składniki:
- brukselka
- masło
- bułka tarta
- sól
Wykonanie:
Brukselkę czyścimy, myjemy i wrzucamy na osoloną wodę i gotujemy do miękkości. Ale trzeba uważać, by jej nie rozgotować. Masło roztapiamy na patelni, wrzucamy bułkę tartą, mieszamy do zarumienienia. Za pomocą łyżki cedzakowej wyjmujemy brukselki na półmisek, polewamy skwierczącą bułeczką i mamy szybki, prosty i smaczny dodatek do dania.