Miała być konfitura, ale nie miałam czasu na długie gotowane więc użyłam cukru żelującego i zrobiłam dżem. Jest pyszny :) Na pewno wykorzystam go do ciasteczek, a być może i do pierniczków ;)
Składniki:
(na 4 słoiczki)
- 1 kg moreli
- sok z połowy cytryny
- cukier żelujący 3:1 (ok 350g)
- pół szklanki wody
- 1 łyżka masła
- 1/3 szklanki likieru migdałowego np. amaretto
Wykonanie:
Morele myjemy, usuwamy pestki, kroimy na ćwiartki. Umieszczamy w garnku z grubszym dnem, zalewamy wodą i sokiem z cytryny, zasypujemy cukrem, umieszczamy na palniku i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy do zagotowania, a potem zmniejszamy ogień i jeszcze kilka minut. Gdybyśmy robili konfiturę należy gotować przez kilka godzin, na małej mocy palnika, bez pokrywki, aż morele zaczną się rozpadać a woda odparuje na tyle, że konfitura będzie miała odpowiednią konsystencję. Wówczas wykorzystujemy zwykły cukier. Na sam koniec dodajemy amaretto i mieszamy. Smacznego :)
Praktyczna wskazówka:
Jak sprawdzić, czy dżem ma odpowiednią konsystencję? Włożyć talerzyk do zamrażarki. Na zmrożony wylać łyżkę gorącego dżemu. Jeśli zastygnie, a na powierzchni utworzy się skórka, która przy dotknięciu się pomarszczy - wystarczy już gotowania.
Pasteryzacja:
Spory garnek z szerokim dnem wykładamy lnianymi ręcznikami kuchennymi. Wkładamy słoiki, jeden obok drugiego, nalewamy wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzamy do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.