Robiłam tą sałatkę na Wigilię, ale dla wielbicieli śledzi każda okazja będzie dobra. Można ją przygotować również na Sylwestrowe przyjęcie :) Sałatka bardzo smakowała, ale proponuję dodać śledzie również do środka sałatki, nie tylko na wierzch, będą jeszcze bardziej wyczuwalne – takie przynajmniej otrzymałam uwagi ;) Jeśli więc lubicie śledzie i eksperymenty koniecznie ją wypróbujcie :) Ja robiłam z podwójnej porcji dla dużej ilości osób – poniżej proporcja na mniejszą salaterkę (wystarczająca).
Składniki:
- 250-300 g śledzi
- 2 małe buraki
- 1 cebula czerwona
- 1 ogórek kiszony
- 1 duże jabłko
- 2 małe ziemniaki
- 2 ugotowane jajka
- 4-5 łyżek Majonezu np. Mosso
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Na początek gotujemy ziemniaki, buraki i jajka na twardo. Buraki kroimy w plastry, a następnie w kosteczkę. Pokrojone przekładamy do miski. W ten sam sposób kroimy ziemniaki i dokładamy do buraków. Jedno duże jabłko obieramy i także kroimy w kostkę. Wrzucamy do miski z pozostałymi składnikami. Ogórka kiszonego oraz czerwoną cebulę kroimy w drobniejszą kosteczkę, podobnie jak na tatara. Doprawiamy solą oraz pieprzem.
Dodajemy majonez i skrapiamy sokiem z cytryny. Dokładnie mieszamy (Jeśli bardzo lubicie śledzie możecie część dodać tu do środka, a pozostałe zostawić na wierzch sałatki).
Na półmisek wykładamy wymieszane warzywa i układamy na nich pokrojone w plasterki filety śledziowe. Filety przed dodaniem do sałatki należy wymoczyć. Na dużych oczkach tarki ścieramy dwa jajka i ozdabiamy nimi naszą sałatkę z burakami. Ja udekorowałam jeszcze drobno pokrojoną czerwoną cebulą. Smacznego :)