Już mamy sezon na jagody, więc trzeba było wypróbować jakieś smaczne ciasto. Jako, że uwielbiam kruche ciasta skusiłam się na wypróbowanie przepisu na ciasto z jagodami i budyniem. Smaczne, słodycz budyniu przełamana jagodami i mocno cytrynowym ciastem :)
Składniki:
Kruche ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru brązowego
- 3 duże żółtka
- 1 łyżka gęstej śmietany (użyłam 16%)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka starta z 1 cytryny
- 180g zimnego masła
Masa:
- 2 budynie śmietankowe (użyłam już z cukrem)
- 600ml mleka
- 250g jagód
Kruszonka:
- 120g masła
- 3/4 szklanki mąki
- 100g wiórków kokosowych
- 1/2 szklanki cukru
- 16g cukru waniliowego
Wykonanie:
W oryginalnym przepisie wykorzystana była blaszka kwadratowa 25cm, ja użyłam prostokątnej, ale mniejszej, prawie kwadrat ;)
Ciasto: Mąkę przesiewamy, mieszamy z proszkiem do pieczenia, skórką z cytryny i cukrem. Wbijamy żółtka i dodajemy drobno pokrojone zimne masło oraz śmietanę. Z tych wszystkich składników szybko zagniatamy kruche ciasto. Owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum godzinę.
W tym czasie przygotowujemy budyń wg instrukcji na opakowaniu (podany tam przepis różni się tylko tym, że do ciasta używamy mniej mleka po to, aby budyń był bardziej gęsty).
Przygotowujemy kruszonkę. Masło rozpuszczamy w garnku. W osobnym naczyniu mieszamy mąkę, wiórki kokosowe, cukier i cukier waniliowy. Wlewamy masło. Dokładnie mieszamy, aż porobią się grudki. Odstawiamy do przestudzenia.
Formę do ciasta wykładamy papierem do pieczenia. W jej spód i boki wciskamy kruche ciasto (będzie to trochę trudne, ponieważ ciasto w lodówce troszkę twardnieje). Nakłuwamy ciasto w kilku miejscach widelcem. Pieczemy około 10- 15 minut w 180 stopniach, aż spód będzie lekko rumiany. Po tym czasie delikatnie studzimy.
Na wystudzony spód wylewamy budyń. Na masę budyniową równomiernie wysypujemy jagody, a następnie kokosową kruszonkę. Pieczemy około 35-40 minut w 175 stopniach. Ważne, by po upieczeniu ciasta dokładnie je wystudzić (inaczej po ukrojeniu ciasta budyń wypłynie). Najlepiej pozostawić na noc w lodówce. Smacznego :)