Mazurek dla wielbicieli chałwy. Zdecydowanie moje smaki :) Delikatny, maślany, kruchy spód, do tego kwaśny dżem z czarnej porzeczki i masa chałwowa z nutą kawy. Wybrałam dżem z porzeczki, aby był większy kontrast między słodką masą a warstwą dżemu, możecie użyć mniej kwaśnego albo np. konfitury z wiśni :) Mazurek jest prosty i łatwy w przygotowaniu, a masa nie wymaga nawet użycia miksera, to bardzo ważne zwłaszcza jak chcecie zrobić późnym wieczorem, gdy dziecko właśnie zasnęło ;)
Składniki:
Ciasto:
- 180 g mąki
- 120 g zimnego masła
- 1 żółtko
- 2 łyżki cukru pudru
Krem chałwowy:
- 250 g mascarpone
- 100 g chałwy
- 100 g białej czekolady
- 1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
Ponadto:
- 200 g konfitury z wiśni lub z czarnej porzeczki
Wykonanie:
Masło i mąkę dokładnie siekamy nożem. Dodajemy pozostałe składniki i znów dobrze siekamy. Kiedy ciasto będzie miało konsystencję kruszonki, krótko zagniatamy ręcznie. Ja tradycyjnie wrzuciłam wszystkie składniki do malaksera i zrobił ciasto za mnie :) Lepimy w kulę, spłaszczamy, zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 60 minut.
Ciasto wyjmujemy z lodówki. Rozwałkowujemy. Wykładamy nim dno i boki formy na tartę o średnicy 25 cm. ponownie wstawiamy do lodówki na 60 minut. Miejscami nakłuwamy widelcem. Wstawiamy do dobrze nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temp. 190 C ok. 20 minut. Ciasto powinno lekko się zezłocić. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy.
Masa chałwowa: W garnuszku umieszczamy serek mascarpone, kawę i pokruszoną chałwę. Stawiamy na palniku i podgrzewamy, mieszając równocześnie, by mieszanina uzyskała jednolitą konsystencję, a chałwa i kawa ładnie rozpuściły. Do gorącej masy dodajemy połamaną na kawałki czekoladę. Pozostawiamy tak na 2 minuty. Po tym czasie dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Krem studzimy.
Na kruchym cieście rozsmarowujemy dżem lub konfiturę. Wykładamy krem chałwowy i delikatnie rozsmarowujemy. Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Dowolnie dekorujemy :) Smacznego :)