Szybki deser, zamiast ciasteczek. Bardzo smaczne, kruche i maślane:) Pieczemy jako ciasto, a po upieczeniu kroimy w kwadraty czy inne kształty. Idealne na podwieczorek do popołudniowej herbatki.
Składniki:
- 150 g mąki
- 25 g mąki ziemniaczanej
- 125 g masła
- 40 g drobnego cukru do wypieków
- 75 g mlecznej czekolady, posiekanej
Na posypkę:
- odrobina cynamonu
- 1 łyżka drobnego cukru
Wykonanie:
Obydwie mąki przesiewamy do naczynia. Dodajemy masło i wyrabiamy palcami, aż całość będzie przypominała kruszonkę. Wsypujemy cukier i czekoladę, wyrabiamy i formujemy w kulę.
Wciskamy w wyłożoną papierem kwadratową płaską formę o boku 18 cm (ja użyłam foremki na brownies, która jest prostokątna, ale nie wykładałam ciasta na całą formę, zrobiłam z niego kwadrat – za dużo go nie ma, nie chciałam by, było zbyt cienkie). Nakłuwamy ciasto widelcem. Cukier i cynamon na posypkę mieszamy razem i połowę posypujemy po cieście.
Pieczemy w 160º przez 20 - 25 minut, aż będzie lekko złote.
Wyjmujemy z piekarnika, czekamy, aż lekko przestygnie, posypujemy pozostałą posypką i kroimy na kwadraty. Można przechowywać w szczelnym pojemniku do 5 dni. Smacznego :)