Kruche maślane ciasteczka :) Proste do przygotowania, smaczne, wciągające :) Zamiast golden syropu dodałam miodu, ja lubię takie ciasteczka. Można wycinać dowolne kształty, świetnie nadają się do stempelków, nie zmieniają kształtu :) Ja dodałam jeszcze śmietany, gdyż ciasto wyszło mi lekko suche/kruszące się.
Składniki:
- 225 g masła, miękkiego
- 2/3 szklanki drobnego cukru (dałam mniej)
- pół szklanki golden syropu (u mnie miód)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 1 jajko, roztrzepane
- 4 szklanki mąki
- 1/4 łyżeczki soli
- opcjonalnie śmietana
Wykonanie:
Masło ucieramy mikserem na białą, lekką masę. Dodajemy cukier, miksujemy 3 - 5 minut, do połączenia. Dodajemy golden syrup (dałam miód), sok z cytryny, wanilię, jajko, miksując na najwyższych obrotach. Dodajemy mąkę i sól i miksujemy.
Z ciasta lepimy kulę, schłodzamy przez 1 godzinę w lodówce.
Po tym czasie z lodówki wyjmujemy po kawałku ciasta, delikatnie podsypując mąką rozwałkowujemy na grubość 3 mm i wycinamy ciasteczka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub na macie teflonowej. Nie trzeba zachowywać dużych odstępów - ciasteczka praktycznie nie rosną.
Pieczemy w temperaturze 180ºC przez 10 - 12 minut (zależy od wielkości ciasteczek, brzegi powinny się zarumienić). Studzimy na kratce. Smacznego :)