Kruche, maślane ciasteczka budyniowe. Testowałam na nich mój nowy stempelek z Mikołajem :) Do tych ciasteczek niestety się nie sprawdził, za słabo widoczny, ale przetestuję również na pierniczkach;) Ciasteczka są pyszne, delikatne, kruche, rozpływają się w ustach :) Taki Mikołajkowy prezent do kawy;)
Składniki:
(ok. 30 ciasteczek średniej wielkości)
- 125 g miękkiego masła
- 50 g cukru pudru
- 110 g mąki tortowej
- 40 g budyniu śmietankowego (proszku)
- 1 łyżka śmietany (opcjonalnie)
Wykonanie:
Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem na puch. Dodajemy mąkę i budyń, dobrze mieszamy, by składniki ładnie się połączyły. Ciasto zawijamy w folię i chowamy do lodówki na 1 godzinę. Ja robiłam ciasto w robocie kuchennym, wrzuciłam wszystkie składniki i zmiksowałam, musiałam dodać łyżkę śmietany, żeby się ładnie połączyło.
Ciasto jest bardzo delikatne, ale ja nie miałam problemów z rozwałkowaniem. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i foremką do ciastek wycinamy dowolne kształty. Ja wykrawałam kółka i odciskałam stempel. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 170 C 10-15 minut, do lekkiego zezłocenia. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Smacznego :)