Maślane ciasteczka, chrupiące, rozpływające się w ustach. Tak, to jest typ moich ulubionych ciasteczek. Nie miałam foremki na ciasteczka (są takie specjalne), więc wycięłam zbliżone kształty a napis zrobiłam ze stempelków :)
Składniki:
(na około 50 ciastek)
- 100 g masła, w temperaturze pokojowej
- 250 g mąki pszennej
- 50 g cukru pudru
- szczypta soli
- 100 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
Wykonanie:
Wszystkie składniki wrzucamy do malaksera i miksujemy, aż ciasto będzie tworzyło gładką kulę. Można również wszystkie składniki umieścić w misie, posiekać szybko nożem, krótko wyrobić, do połączenia. Ciasto owijamy folią spożywczą i chłodzimy w lodówce przez 60 minut.
Po schłodzeniu, odrywamy kawałki ciasta i wałkujemy na grubość około 2 - 3 mm, podsypując delikatnie mąką. Wykrawamy ciastka i robimy stempelki. Układamy na papierze do pieczenia lub macie teflonowej, zachowując nieduże odstępy.
Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 12 minut, do lekkiego zezłocenia brzegów. Wyjmujemy, studzimy na kratce. Można przechowywać do 7 dni, w zamkniętym pojemniku. Smacznego :)