Pyszne delikatne pralinki z mleka w proszku i serka mascarpone. Usłyszałam nawet, że to najlepsze pralinki, jakie zrobiłam, więc coś w tym musi być:)
Składniki:
- 200 g białej czekolady
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 1 szklanka mleka w proszku
- 250 g mascarpone
- 3-4 łyżki likieru Cointreau
- skórka otarta z 1 pomarańczy (ja dodatkowo dodałam 2 łyżeczki skórki kandyzowanej)
- 200 g ciemnej czekolady (dałam pół na pół mleczną i gorzką)
Wykonanie
Białą czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Do Jeszcze ciepłej dodajemy skórkę pomarańczową. Mascarpone wraz z cukrem i mlekiem w proszku ucieramy na jednolitą masę. Wlewamy roztopioną czekoladę a na końcu likier. Umieszczamy w lodówce na kilka godzin (najlepiej na noc).
Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Masa bardzo szybko roztapia się w rękach, dlatego warto to robić na raty. Układamy na blasze wyłożonej folią spożywczą i umieszczamy na 15 minut w zamrażalniku. Ja trzymałam nawet dłużej.
Ciemną czekoladę roztapiamy. Kulki obtaczamy w czekoladzie i wstawiamy do lodówki. Obtaczać też należy stopniowo, gdyż kulki mimo pobytu w zamrażalniku w rękach bardzo szybko się roztapiają:) Jest to dosyć pracochłonne, ale ostateczny efekt fenomenalny. Chrupiąca czekolada a w środku delikatne i puszyste nadzienie o smaku pomarańczowym:) Przechowujemy w lodówce. Smacznego:)