Właściwie gdyby nie fakt, że gulasz był drobiowy, a nie wołowy to można by je nazwać plackami po węgiersku, czy po zbójnicku;) Trzymam się jednak nazwy z oryginalnego przepisu, bo przecież to nie to samo:) Pyszne placuszki ziemniaczane z pikantnym gulaszem ( u mnie z kurczaka).
Składniki:
(na 4 porcje)
- 700g ziemniaków
- 300g chudej wędliny (u mnie pierś z kurczaka)
- po 1 małej czerwonej i zielonej papryce
- 1 mała puszka kukurydzy
- 2 cebule (ja użyłam tylko jednej do placków)
- 1 jajko
- 1 łyżka mąki pszennej
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- mielona papryka chili
- sól, pieprz
Wykonanie:
Ziemniaki i jedną cebulę obieramy i ścieramy (ja użyłam do tego celu malaksera). Dodajemy do nich jajko oraz mąkę. Przyprawiamy do smaku solą oraz pieprzem i mieszamy.
Na małej patelni rozgrzewamy po łyżce oleju. Nakładamy ciasto równomiernie je rozprowadzając po całej powierzchni patelni. Ja nie mam małej patelni, wiec po prostu zrobiłam średniej wielkości, okrągłe placki na dużej patelniJ Placki smażymy na rumiano. Zdejmujemy i trzymamy w cieple.
Ja robiłam równolegle gulasz i smażyłam placki, żeby czasu zaoszczędzić:) Drugą cebulę obieramy i siekamy (ja ją pominęłam). Wędlinę (lub kurczaka) kroimy w kostkę. Strąki papryki oczyszczamy, tniemy na kawałeczki. Na patelni rozgrzewamy masło. Szklimy na nim cebulę, dodajemy wędlinę i paprykę. Podlewamy odrobiną wody i dusimy 20 minut. Gulasz mieszamy z osączoną kukurydzą i koncentratem pomidorowym. Przyprawiamy na pikantnie solą i chili. Podajemy razem z plackami. Smacznego:)
Źródło: Czasopismo kobiece, niestety nie napiszę które, bo tradycyjnie wycięłam z gazety przepis, tak na przyszłość;)