Ciekawa zupa, musiałam ja wypróbować. Generalnie smaczna, rozgrzewająca, lekko pikantna, ale chyba jednak nie w moim guście:) Innym smakowała bardziej niż mnie:) Na pewno nie powstrzyma mnie to, przed wypróbowaniem kolejnych oryginalnych przepisów:)
Składniki:
- 1 puszka (400 ml) mleczka kokosowego
- 1 szklanka (250 ml) bulionu
- ok. 5 cm korzenia imbiru
- 500 g filetu z kurczaka
- 1 łyżka pasty sambal oelek (dodałam pół papryczki chili)
- 2 łyżki sosu rybnego (pominęłam)
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 3 łyżki posiekanej świeżej kolendry
Wykonanie:
Imbir obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Kurczaka myjemy, oczyszczamy i także kroimyw cienkie plasterki. W dużym woku lub na głębokiej patelni mieszamy mleczko kokosowe, rosół oraz imbir. Gotujemy na małym ogniu około 10 minut, następnie dodajemy mięso, pastę sambal oelek (ostre czerwone chili z dodatkiem soli i soku z limonki), sos rybny i cukier. Całość mieszamy i gotujemy kolejne 8-10 minut. Następnie dodajemy kolendrę i zdejmujemy zupę z ognia. Smacznego:)