W okresie jesienno –zimowym częściej eksperymentuje z zupami, wtedy mamy ochotę na coś rozgrzewającego. I wtedy sprawdza się zupa. Tym razem spróbowałam wersję brukselkową.
Składniki:
- 300 g mięsa z kością wołowego/ w ostateczności kostka
- 300 g brukselki (dała ok. 200g)
- 4 ziemniaki
- włoszczyzna
- sól/ pieprz/kminek (ja używam w proszku)
- 2 płaskie łyżki mąki
Wykonanie:
Gotujemy wywar z mięsa i włoszczyzny ze szczypta kminku. Brukselki gotujemy oddzielnie w osolonej wodzie, tylko nie możemy ich rozgotować. Wywar cedzimy, włoszczyznę drobno kroimy, jeśli macie ochotę to mięso również. W wywarze gotujemy ziemniaki pokrojone w kostkę, wrzucamy pokrojoną włoszczyznę. Ugotowaną brukselkę wrzucamy do zupy, jeśli mamy duże główki to kroimy je najpierw na połówki. Mąkę rozdrabniamy w niewielkiej ilości wody i zaprawiamy zupę, chwilkę jeszcze gotujemy. Smacznego:)