Kolejny ketchup, który postanowiłam przygotować w tym roku, tym razem z samych pomidorów. Aromatyczny, lekko pikantny, mocno pomidorowy.
Składniki:
(na 4 - 5 małych słoiczków)
- 2 kg dojrzałych pomidorów
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 3-4 łyżki octu jabłkowego
- 1 łyżka musztardy
- 4 łyżeczki cukru
- 3 liście laurowe
- 4 kuleczki ziela angielskiego
- sól, pieprz, ostra i słodka papryka oraz zioła prowansalskie - do smaku
Wykonanie:
Pomidory sparzamy we wrzątku - obieramy ze skórki, usuwamy szypułki i kroimy w kostkę. Następnie gotujemy je, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek oraz pozostałe składniki – doprawiamy do smaku solą, pieprzem i papryką oraz ziołami.
Gdy pomidory się rozpadną a cebula będzie miękka wyjmujemy ziele angielskie oraz liście laurowe i miksujemy dokładnie całość za pomocą blendera, a następnie powstały przecier przecieramy przez sito. Gotujemy dalej dopóki nie uzyskamy odpowiedniej gęstości – ketchup jest gotowy do spożycia. Przelewamy do słoiczków i pasteryzujemy przez ok. 20 minut.
Pasteryzacja:
Spory garnek z szerokim dnem wykładamy ręcznikami kuchennymi. Wkładamy słoiki, jeden obok drugiego, nalewamy wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzamy do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotujemy około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.