Przepyszny chlebek, i nie trzeba czekać zbyt długo, aż wyrośnie. Uwielbiam pieczywo z ziarnami, a tu ich nie brakuje. Robiłam jeden bochenek, czyli z połowy porcji, więc podaję moje proporcje.
Składniki na 1 bochenek:
- 0,5 kg mąki krupczatki
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 3 łyżki łuskanego słonecznika
- 0,5 szklanki otrąb pszennych lub żytnich (ja użyłam owsianych)
- 1,5 łyżki sezamu
- 1 łyżka pestek dyni
- niecałą łyżkę soli
- 2,5 łyżki cukru
- 25 g świeżych drożdży
- 0,5 litra wody
Wykonanie:
Mąkę, ziarna, sól, cukier i pokruszone drożdże mieszamy dokładnie. Zalewamy ciepłą wodą i wyrabiamy ciasto (ciasto będzie bardzo luźne, ale takie ma być). Odstawiamy do wyrośnięcia na 20 minut.
Wyrabiamy ponownie, ja po prostu mocno rozmieszałam (dalej ciasto będzie luźne) i przekładamy do natłuszczonej foremki keksowej. Odstawiamy do wyrośnięcia (czas rośnięcia trzeba wyczuć, z pewnością nie musi podwoić objętości - rośnie bardzo krótko i wystarczy jak trochę podrośnie, inaczej może się nie udać). Pieczemy około 1 godziny w temperaturze 230ºC. Smacznego:)