Gougeres – to lekkie francuskie bułeczki z ciasta ptysiowego. Idealnie sprawdzą się na przekąskę, gdy zapraszamy znajomych lub na wieczór we dwoje z lampką białego wina;) Są proste do wykonania, naprawdę lekkie, mimo, że zawierają w sobie sery mozzarellę i parmezan. Można zjadać je same, a mogą być dodatkiem do sałatek. Najlepsze na ciepło. Ja robiłam niewielkie bułeczki, właściwie tak jak zazwyczaj robię ptysie, więc wyszło mi ich naprawdę sporo, ale nie liczyłam :)
Składniki:
(na ok. 11 dużych bułeczek, lub o wiele więcej jeśli robimy mniejsze)
- 3/4 szklanki wody
- 5 łyżek masła
- 1/2 łyżeczki soli
- szczypta świeżo mielonego pieprzu
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 jajka
- 3/4 szklanki tartej mozzarelli
- 1/2 szklanki świeżo tartego parmezanu
- garść świeżej natki pietruszki
Wykonanie:
Nastawiamy piekarnik na 220 C i wykładamy papierem do pieczenia większą blaszkę – u mnie blachy z piekarnika. W średniej wielkości rondlu, umieszczamy wodę, masło, sól i pieprz i zagotowujemy. Dodajemy mąkę i mieszamy, aż składniki uformują się w ciasto. Gotujemy jeszcze około 2 minut. Przekładamy ciasto do miski i odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Powoli dodajemy po jednym jajku (po dodaniu każdego jajka mieszamy wszystko dokładnie). Dodajemy mozzarellę, pietruszkę i ponownie mieszamy.
Używając łyżki (szprycą się nie uda, z uwagi na mozzarellę, ciasto nie jest tak gładkie), nakładamy ciasto na blaszkę w odstępach (6 sztuk na blaszkę, lub więcej jeśli będziecie robić mniejsze jak ja). Posypujemy parmezanem i pieczemy około 10 minut w temperaturze 220 C a później 20-25 minut w temperaturze 190 C do uzyskania złotego koloru. Smacznego :)