To będzie mój ulubiony sernik na zimno :) Uwielbiam mleko skondensowane, jak trafiłam na ten przepis wiedziałam, ze go wypróbuję. Sernik jest bardzo prosty i ekspresowy w przygotowaniu, o ile nie zagapicie się z żelatyną :) Mi za wcześnie zastygła i musiałam ponownie ją rozpuszczać i czekać aż znów lekko zgęstnieje i wystygnie :) Jeśli się nie zagapicie to ciasto przygotujecie naprawdę szybko :) Ja wykorzystałam ser z wiaderka, ale nauczona doświadczeniem, zostawiłam na noc na sitku (w lodówce), by nadmiar wody wypłynął. Sporo jej było. Dzięki temu, sernik mi nie namókł i pozostał kremowy. Ciasto jest rewelacyjne, aksamitna masa serowa z truskawkami i truskawki w galaretce. Dla fanów, serników, truskawek i ciast bez pieczenia. Mogę z czystym sumieniem polecić :)
Składniki:
(na tortownicę o śr. 25 cm, ja zrobiłam w tortownicy 21cm, dlatego mój jest wysoki)
- 1 kg twarogu mielonego dwukrotnie lub wiaderkowego
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 2 łyżki żelatyny
Dobrze jeśli twaróg i mleko będą w temperaturze pokojowej. Pomoże to uniknąć „zgrudkowania” żelatyny.
Ponadto:
- 2 galaretki truskawkowe
- 500 g truskawek
- okrągłe biszkopty (ok. 100 g)
Wykonanie:
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz. Ja wykładam cała foremkę folia spożywczą, łatwiej później wyjąć ciasto. Na dnie ściśle układamy biszkopty.
Żelatynę zalewamy 1/3 szklanki zimnej wody lub mleka. Odstawiamy na 5 minut do napęcznienia. Następnie podgrzewamy w mikrofali lub w kąpieli wodnej i dokładnie mieszamy. Odstawiamy, by rozpuszczona żelatyna dobrze wystygła, ale pozostała płynna. Ja żelatynę rozpuszczam we wrzątku i zostawiam do przestygnięcia, pilnując by nie zastygła za bardzo :) Czasami można się zagapić i potem ponownie ją lekko podgrzać, by znów stała się płynna;)
W misie miksera umieszczamy twaróg i mleko. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Do naczynia z żelatyną dodajemy 2 łyżki masy serowej i energicznie mieszamy. Dodajemy kolejne dwie łyżki i znów mieszamy. Uzyskaną w ten sposób mieszankę dodajemy do pozostałej w misie miksera masy i miksujemy. Do masy dodajemy 2/3 pokrojonych na kawałki truskawek. Lekko mieszamy. Całość wylewamy do tortownicy. Pozostałe truskawki układamy na wierzchu. Wstawiamy do lodówki.
Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody i studzimy. Tężejące wylewamy na wierzch sernika i ponownie wstawiamy do lodówki. Ja zrobiłam w mniejszej formie, zatem cała galaretka mi się nie zmieściła. Wykorzystałam ją do deserów owocowych :) Smacznego :)