Jako miłośnik szarlotek nie wahałam się długo nad wypróbowaniem tego przepisu. Kruche ciasto i do tego kokosowa beza, bardzo dobre, wręcz pyszne :) Mogę z czystym sumieniem polecić to ciasto:)
Składniki:
Kruche ciasto:
- 225 g mąki pszennej
- 120 g masła, zimnego
- 30 g smalcu, zimnego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 żółtka (z dużych jajek)
Nadzienie jabłkowe:
- 1,3 kg jabłek, jędrnych i kwaśnych
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub ziarenka z laski wanilii
- 2 łyżki cukru
- sok wyciśnięty z 1 małej cytryny
- 1,5 łyżki skrobi ziemniaczanej
Kokosowa beza:
- 3 białka (z dużych jajek)
- szczypta soli
- 150 g drobnego cukru do wypieków
- 100 g wiórków kokosowych
Wykonanie:
Kruchy spód: Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy, dodajemy masło i smalec, siekamy szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodajemy żółtka, cukier i szybko zagniatamy (ja użyłam robota kuchennego). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1 łyżkę zimnej wody. Formujemy kulę, spłaszczamy, zawijamy w folię spożywczą, i mrozimy (można wykonać dzień wcześniej).
Blachę o wymiarach 34 x 23 cm smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Na spód ścieramy na tarce kruche ciasto i lekko przyklepujemy dłonią. Podpiekamy na złoty kolor w temperaturze 180ºC przez około 18 minut.
Nadzienie jabłkowe: Jabłka obieramy i usuwamy gniazda nasienne. Kroimy na cienkie plasterki bezpośrednio do garnka. Dodajemy cukier, sok z cytryny, wanilię i mieszamy. Podgrzewamy, co pewien czas mieszając, aż do lekkiego podduszenia jabłek i odparowania soków. Na sam koniec oprószamy przesianą skrobią ziemniaczaną i mieszamy.
Kokosowa beza: W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy cukier, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta, błyszcząca piana bezowa. Dodajemy wiórki kokosowe i miksujemy.
Na podpieczony spód wykładamy podduszone jabłka i wyrównujemy. Bezę kokosową wykładamy na warstwę jabłek, wyrównać. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 35 - 40 minut. Beza powinna być chrupiąca i sztywna, nie 'gumowa' przy dotyku i miękka. Upieczone ciasto wyjmujemy i studzimy. Kroimy na kwadraty i podajemy. Smacznego :)