Zostało mi prawie całe wiaderko serka, który zakupiłam do spiralek serowo-orzechowych, więc postanowiłam zrobić z niego sernik. Ten jest dość nietypowy, bo kakaowo-kawowy czyli coś co mnie musiało skusić:) Nietypowe jest też, to, że pieczemy go w kąpieli wodnej, tego akurat nie lubię, bo zawsze okazuje się, że któraś z foremek jednak jest nieszczelna i trzeba kombinować;) Następnym razem chyba upiekę go normalnie, bo mimo, iż piekłam dłużej, mam wrażenie, że był za bardzo kremowy, chociaż może taki miał właśnie być:) W smaku rewelacja, mocno czuć kawę, a to bardzo lubię:)
Składniki na spód:
- 140 g ciastek digestive
- 50 g masła, o temperaturze pokojowej
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej (granulek)
Składniki na masę serową:
- 750 g niekwaśnego twarogu półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
- 50 g masła, o temperaturze pokojowej
- 1 i 1/4 szklanki cukru
- 4 duże jajka
- pół szklanki śmietany kremówki (min. 30%)
- 50 ml likieru kawowego
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej (w granulkach)
- 4 łyżki kakao
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i miksujemy do połączenia. Można również ciastka rozdrobnić np. wałkiem do ciasta (ciastka wkładamy do dwóch mocnych woreczków foliowych i uderzamy wałkiem do pokruszenia – ja tak właśnie robiłam), następnie mieszamy z rozpuszczonym masłem i kawą. Efekt będzie taki sam.
Okrągłą formę o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia (sam spód, boków niczym nie smarujemy), na spód wykładamy masę miasteczkową i wyrównujemy. Formę z zewnątrz dokładnie owijamy folią aluminiową, ponieważ sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej.
Śmietanę kremówkę lekko podgrzewamy w małym garnuszku, dodajemy kawę, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy do ostudzenia. Masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy twaróg i miksujemy. Dodajemy cukier, dalej miksując (krótko). Wbijamy jajka, po jednym, miksując po każdym dodaniu. Do masy serowej dodajemy przestudzoną kremówkę, likier kawowy, przesiane przez sitko kakao i mąkę ziemniaczaną. Miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Masę wylewamy na ciasteczkowy spód.
Całą uszczelnioną formę wstawiamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego nalewamy wrzącej wody do połowy wysokości formy z sernikiem. Pieczemy przez godzinę czasu w temperaturze 180ºC, bez przykrywania sernika, aż powierzchnia sernika będzie ścięta (sprawdzamy patyczkiem jej sprężystość pod koniec pieczenia).
Sernik pozostawiamy do lekkiego przestudzenia w uchylonym piekarniku. Potem wyjmujemy do temperatury pokojowej i studzimy. Odwijamy z folii aluminiowej i w formie wkładamy do lodówki na 12 godzin. Kolejnego dnia wyjmujemy z formy. Podajemy skromnie udekorowany, np. oprószony cappuccino. SmacznegoJ
Ważna rada: sernik na każdym etapie miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Sernik zbyt długo miksowany będzie napowietrzony, urośnie podczas pieczenia, a potem opadnie, na powierzchni mogą pojawić się pęknięcia.