Pewnie część z Was nie wyobraża sobie Świąt Wielkanocnych bez domowego pasztetu :) Jeżeli macie ochotę na eksperyment, proponuję zielony pasztet jajeczny z pieczarkami. Wyśmienicie smakuje z zielonym majonezem.
Składniki:
- 10 ugotowanych na twardo jajek (zrobiłam z 8szt)
- 2 surowe jajka
- 500 g pieczarek
- 1 mały pęczek natki pietruszki
- 1 mały pęczek koperku
- 5 gałązek świeżego tymianku (użyłam suszonego)
- 5 gałązek świeżego oregano (użyłam suszonego)
- 1 średnia cebula (pominęłam) – dodałam czosnek
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- ½ szklanki bułki tartej
- 2 łyżki masła
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła i podsmażamy na niej cebulę wraz z pokrojonymi w plastry pieczarkami. Solimy i smażymy je do momentu wyparowania całej wody.
Umieszczamy w blenderze obrane ze skorupek jajka, zioła, śmietanę, dodajemy zawartość patelni (pieczarki powinny lekko ostygnąć). Miksujemy całość tak, aby powstały drobne cząsteczki. Masę doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy z bułką tartą i surowymi jajkami.
Masę przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia keksówkę i pieczemy ok. 50 min. w temp. 190 st. C. (aż patyczek włożony w masę będzie suchy). Ja posypałam jeszcze bułką tartą i pestkami dyni. Smacznego :)