A właściwie piramidki ze śliwkami. Pyszne pierożki podane ze śmietanką i cukrem:) Spodobał mi się ich kształt, troszkę więcej czasu zajmuje niż zwykłe pierożki, ale to pewnie kwestia wprawy;)
Składniki, 4 porcje:
- 2 szklanki mąki
- szczypta soli
- około 3/4 szklanki wody
Nadzienie i dodatki:
- 1/2 kg śliwek
- 1/2 szklanki śmietany kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy sól i robimy wgłębienie. Stopniowo dodając wodę wyrabiamy ciasto, zagarniając mąkę do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiamy, aż będzie miękkie i elastyczne, przez około 10 minut. Ja użyłam malaksera i ciasto było gotowe raz dwa:) Przykrywamy ściereczką.
Usuwamy pestki ze śliwek i każdą kroimy na 4 części. Ciasto rozwałkowujemy kolejno na dwa cienkie placki. Nożem kroimy na kwadraty o boku około 5 cm. W środku każdego kwadratu kładziemy ćwiartkę śliwki. Złączamy rogi kwadratu w środku tworząc piramidkę i dokładnie zlepiamy brzegi ciasta. Możecie tez ulepić zwykłe pierożki:)
Gotujemy we wrzącej wodzie bez dodatku soli, aż pierożki będą miękkie, przez około 10 minut (w zależności od grubości ciasta) – u mnie krócej. Podajemy gorące ze śmietanką wymieszaną z cukrem pudrem. Smacznego:)