Długo nie mogłam się przekonać do zrobienia chłodników, ale pogoda nie sprzyja ciepłym obiadkom i uległam namowom. Ogólnie wyszedł dobry, jednak ja chyba nie zostanę amatorką chłodników, przynajmniej na razie. Wszystko się zawsze może zmienić:) Jeśli lubicie chłodniki to oczywiście polecam ten przepis do wypróbowania:)
Składniki:
- 1 litr maślanki, jogurtu lub kwaśnego mleka
- 1 zielony ogórek
- 5 łyżek posiekanego koperku
- 1-2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 łyżeczki pieprzu
- ok. 200 ml wody
Wykonanie:
Maślankę lub jogurt wkładamy na noc do lodówki. Botwinkę myjemy. Buraczki (obrane) wraz z łodyżkami kroimy w drobną kosteczkę i wkładamy do garnka. Zalewamy wodą i gotujemy 10 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
Rzodkiewki i ogórka myjemy. Obieramy ogórka ze skórki i ścieramy razem z rzodkiewkami na tarce. Czosnek przeciskamy przez praskę, dodajemy do ogórka, rzodkiewki i koperku, zalewamy maślanką lub jogurtem, dodajemy wywar wraz z buraczkami i mieszamy.
Przyprawiamy pieprzem i solą. Wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Podajemy schłodzony z ugotowanym jajkiem. Smacznego:)
Źródło: Kulinarni.pl