Kolejna propozycja z wykorzystaniem moich zapasów puree z dyni :) Tym razem przygotowałam duże pierogi z nadzieniem mięsnym (użyłam indyka) i gorgonzolą. Wyszły pyszne, pożywne bułeczki. Idealne do zjedzenia na ciepło np. z sałatką, ale również świetnie sprawdzą się jako drugie śniadanie do pracy czy szkoły.
Składniki:
(na 8-10 sztuk)
Ciasto:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 15 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- pół szklanki ciepłej wody
- pół szklanki puree z dyni
- 1 łyżka oleju
- żółtko roztrzepane z odrobiną wody do posmarowania pierogów
- pestki dyni do posypania
Farsz:
- pół dużego pora (pominęłam)
- 300 g piersi z kurczaka (u mnie indyk)
- 100 g sera gorgonzola
- 15-20 listków świeżej szałwii (pominęłam)
- ulubione przyprawy
Wykonanie:
Przygotowujemy ciasto dyniowe: w misce umieszczamy mąkę i sól, mieszamy. Drożdże kruszymy do małej miseczki, zasypujemy cukrem i mieszamy z kilkoma łyżkami wody. Odstawiamy na 15-20 minut. Do mąki dodajemy drożdże, pozostałą wodę, puree i olej. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, w razie potrzeby podsypując je mąką. W przypadku bardzo gęstego puree być może trzeba będzie dodać dodatkowo odrobinę wody. Miskę z ciastem przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Kiedy ciasto roście, przygotowujemy farsz: Mięso kroimy w drobną kostkę, przyprawiamy solą i pieprzem. Pora kroimy wzdłuż na pół a następnie siekamy w półplasterki. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pora, smażymy przez 3-4 minuty. Odkładamy do miseczki. Ja pora pominęłam. Na patelnię wrzucamy mięso, smażymy przez kilka minut, aż przestanie być różowe w środku. Dodajemy do pora. Ja doprawiłam do smaku ulubionymi przyprawami. Farsz odstawiamy do przestygnięcia.
Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na lekko omączony blat, ostrym nożem dzielimy je na 8-10 części. Każdą wałkujemy na koło. Do farszu dodajemy pokruszony ser i posiekaną szałwię. Mieszamy. Na środku każdego kawałka ciasta układamy farsz, zlepiamy. Ciasto można zlepiać tak, jak klasyczne pierogi lub nadać im kształt taki, jak ja. Można też formować zwykłe bułeczki. Pierogi przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 minut. W tym czasie piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Podrośnięte pierogi smarujemy żółtkiem roztrzepanym z odrobiną wody i posypujemy pestkami dyni. Pieczemy przez około 17-20 minut. Studzimy na metalowej kratce. Smacznego :)