Coś pysznego :) Prawdziwe polskie jagody mają niesamowity smak, ja je uwielbiam :) Dzięki nim ciasto jest po prostu rewelacyjne, wszystkim moim gościom smakowało. Delikatne, nie za słodkie, i mocno owocowe :) I w takie dni jak dziś można przygotować bez używania piekarnika :) Gorąco polecam :)
Składniki:
- 250 g ciastek owsianych z czekoladą
- 50 g masła
- 250 g mascarpone
- 400 g jogurtu greckiego
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 i 1/2 łyżki żelatyny
- 200 g + 200 g jagód
- 1 opakowanie galaretki o smaku owoców leśnych
Wykonanie:
Ja robiłam w formie 24x24, można zrobić również w okrągłej formie 21 do 24cm. Przygotowanie desernika rozpoczynamy od ciasteczkowego spodu. Masło rozpuszczamy na niewielkim ogniu. Ciasteczka drobno kruszymy wałkiem lub przy pomocy blendera. Mieszamy ciasteczka z masłem. Dno formy wysmarowujemy delikatnie masłem. Równomiernie rozkładamy masę ciasteczkową, wyrównujemy i schładzamy przez 30 minut w lodówce.
W tym czasie przygotowujemy masę serową. Żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szklanki gorącej wody, schładzamy. Mascarpone mieszamy z jogurtem, dodajemy cukier puder. Ja użyłam miksera, żeby nie było grudek. 200 g jagód rozgniatamy widelcem. Ja nie rozgniatałam, wolałam, żeby w serniku były całe owoce. Jagody mieszamy z serem i jogurtem. Następnie wlewamy ostrożnie żelatynę uważając, aby masa się nie ścięła. Ja żelatynę dodałam przed jagodami i dokladnie wymieszałam. Masę wylewamy na ciasteczkowy spód, wyrównujemy i schładzamy w lodówce około 2 godzin.
Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu z tą różnicą, że zamiast 500 ml wody, używamy około 400. Galaretkę studzimy. 200 g jagód wykładamy na wierzchu masy serowej, delikatnie pokrywamy je galaretką i schładzamy w lodówce około 2h. smacznego :)