Gościmy

Odwiedza nas 579 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

piątek, 22 maj 2020 22:02

Ciasto Biskup

Napisała

Nie jestem fanką ciast warstwowych dlatego rzadko je piekę, to jednak od początku mnie kusiło. Sama nie wiem dlaczego czy to beza czy połączenie jej z kwaśną czarną porzeczką :) Tak czy inaczej zdecydowałam się i nie żałuję. Ciasto jest pyszne, delikatny biszkopt, kwaśne porzeczki w galaretce, krem budyniowy i beza makowo-kokosowa. Zmodyfikowałam oryginalny przepis i dałam porzeczki do galaretki (użyłam mrożonych) a nie dżem porzeczkowy, stąd kontrast smaków jest jeszcze większy. Przepis źródłowy jest na większą blachę, a ja robiłam w tortownicy o średnicy 25cm, może warstwa kremu jest nie za wysoka, ale spokojnie wystarcza:) Jeśli chcecie zrobić w większych proporcjach odsyłam do źródła (link pod artykułem, jak zwykle), a poniżej moje proporcje na ciasto w tortownicy. Takie ciasto jest w sam raz na uroczystość rodzinną czy do niedzielnej kawki :) Ja sobie rozłożyłam pracę na dwa dni, przy małym dziecku trzeba sobie dobrze rozplanować czas ;) Pierwszego dnia upiekłam biszkopt i bezę, a kolejnego szybko przygotowałam krem i galaretkę. Moje ciasto nadawało się do zjedzenia dosyć szybko, gdyż galaretka zastygła zaraz po jej nałożeniu, krem był odpowiednio gęsty i ciasto nie potrzebowało dodatkowo zastygać w lodówce. To jak kto się skusi ? :)

Składniki:

Biszkopt:

  • 3 jajka (rozmiar M)
  • szczypta soli
  • 1/2 szklanka cukru zwykłego lub drobnego do wypieków
  • 1,5 łyżki mąki pszennej
  • 1 niepełna łyżka mąki ziemniaczanej
  • ¼ łyżeczki proszku do pieczenia

Beza makowo-kokosowa:

  • 3 białka (jajka rozmiar M)
  • ½ szklanki cukru drobnego do wypieków
  • ½ szklanki suchego maku
  • ½ szklanki wiórków kokosowych
  • szczypta soli

Warstwa z galaretką:

  • galaretka z czarnej porzeczki (może być ew. wiśniowa)
  • 2 szklanki wody
  • 1 słoiczek dżemu z czarnej porzeczki 100% owoców (ja dałam mrożone czarne porzeczki, ok 1 szklanki, może trochę więcej :) Tak by było ich sporo :))

Krem budyniowy:

  • 250 ml mleka
  • 1,5 łyżki cukru zwykłego
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego lub cukru z prawdziwą wanilią
  • 2 żółtka
  • 1,5 łyżki mąki pszennej
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 100 g miękkiego masła
  • szczypta soli

Polewa czekoladowa:

  • 50 g czekolady gorzkiej
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka śmietanki kremówki 30% lub 36%

Wykonanie:

Biszkopt: Przygotowujemy tortownicę o średnicy ok 25cm. Dno blaszki smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Białka oddzielamy od żółtek. Do dużej misy miksera wrzucamy białka, dodajemy szczyptę soli i ubijamy całość na sztywną pianę. Następnie pod koniec ubijania białek zaczynamy dodawać łyżka po łyżce cukier, cały czas miksując. Następnie zmniejszamy obroty i dodajemy żółtko po żółtku, czekając aż poprzednie dokładnie wmiesza się w masę. Na koniec dodajemy obie mąki przesiane przez sitko wraz z proszkiem do pieczenia i mieszamy całość na najniższych obrotach miksera tylko do czasu połączenia się składników lub ręcznie za pomocą rózgi kuchennej. Następnie taką masę przelewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C (góra-dół, bez termoobiegu) i pieczemy biszkopt przez ok. 20 minut (do tzw. suchego patyczka). Następnie wyciągamy biszkopt z piekarnika i wykładamy go do góry nogami na kartkę bądź deskę. Ściągamy z góry papier do pieczenia i pozostawiamy biszkopt do ostudzenia.

Beza makowo-kokosowa: Tę samą blaszkę, w której piekł się jasny biszkopt, ponownie wykładamy papierem do pieczenia. W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę, a następnie stopniowo dodajemy cukier łyżka, po łyżce, cały czas miksując. Wyłączamy mikser. Dodajemy mak i wiórki kokosowe. Całość delikatnie mieszamy za pomocą łyżki. Przelewamy masę do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy biszkopt makowy w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st. C (góra-dół, bez termoobiegu) przez ok. 20 minut. Wyjmujemy ciasto z piekarnika i pozostawiamy do ostudzenia.

Masa porzeczkowa: Zagotowujemy 2 szklanki wody i do gorącej wrzucamy galaretkę w proszku, dokładnie mieszamy do rozpuszczenia. Następnie do nadal gorącej galaretki wrzucamy dżem porzeczkowy i starannie mieszamy. Odstawiamy do schłodzenia. Ja zamiast dżemu użyłam mrożonych czarnych porzeczek (nie rozmrażałam wcześniej), wrzuciłam je do gorącej galaretki dzięki czemu szybko się ostudziła i stężała.

Krem budyniowy: 0,5 szklanki mleka zagotowujemy z cukrem i cukrem wanilinowym. Pozostałe pół szklanki mleka mieszamy za pomocą rózgi kuchennej z mąką pszenną, mąką ziemniaczaną oraz żółtkami. Gdy mleko w garnku się zagotuje, dodajemy do niego mieszankę mąk rozrobioną w mleku i cały czas mieszamy (za pomocą łyżki lub rózgi kuchennej), by nie było grudek. Gotujemy do czasu aż masa będzie bardzo gęsta. Następnie gotowy budyń zdejmujemy z palnika i odstawiamy do przestudzenia, przykrywając go folią spożywczą tak, aby dotykała ona powierzchni budyniu. W osobnej misce ucieramy masło mikserem wraz ze szczyptą soli na jasny puch. Ostudzony budyń rozbijamy mikserem (czyli krótko go miksujemy, by nie był mocno zbity). Następnie łyżka po łyżce dodajemy ostudzony budyń do puszystej masy maślanej, cały czas miksując na niskich lub średnich obrotach. Miksujemy do czasu uzyskania jednolitego kremu budyniowego, bez grudek.

Polewa czekoladowa: Wszystkie składniki na polewę wrzucamy do rondelka i gotujemy na małym ogniu, cały czas mieszając, aż wszystko dokładnie się rozpuści i połączy w jednolitą masę. Zdejmujemy polewę z palnika i odstawiamy na bok.

Ostateczne wykonanie:

W tortownicy na dno wykładamy jasny biszkopt. Na niego wylewamy tężejącą galaretkę z dżemem. Wstawiamy do lodówki, by całość całkowicie stężała. Następnie na już zastygniętą galaretkę wykładamy krem budyniowy, wyrównujemy. Kolejno wykładamy bezę makowo-kokosową. Na wierzch rozlewamy esy floresy z polewy czekoladowej (można za pomocą łyżki lub przez rękaw cukierniczy). Schładzamy ciasto w lodówce. Jako, że ja użyłam mrożonych porzeczek, moja galaretka szybko stężała i mogłam krem rozsmarować praktycznie zaraz po nałożeniu galaretki na ciasto :) Smacznego:)

Źródło

Czytany 2054 razy
Więcej w tej kategorii: « Torcik bezowy Bounty Minotaur »

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook