Nie jestem fanką serników, ale od czasu do czasu skuszę się na wypróbowanie jakiegoś przepisu, zwłaszcza, gdy wyda mi się mocno interesujący. Ten mnie zainteresował, zatem trzeba było go przetestować :) Sernik jest bardzo delikatny, kremowy i aromatyczny. Z pewnością można go przygotować na specjalne okazje na przykład na Wielkanoc :)
Składniki:
Spód:
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki zmielonych migdałów
- 80g masła
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka likieru amaretto
- 6 ciasteczek amaretto
Masa serowa:
- 500g białego sera (ja wykorzystałam taki z wiaderka)
- 3 jajka
- ½ szklanki cukru
- 1 łyżka mąki pszennej
- 50 ml likieru amaretto
Polewa:
- 50g masła
- 2 łyżki śmietanki 30%
- 1 ½ łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
Dodatkowo:
- ciasteczka amaretto lub beziki do dekoracji
- masło do wysmarowania formy
Wykonanie:
Spód: Masło roztapiamy w garnuszku, mieszamy z amaretto. Mąkę przesiewamy następnie mieszamy z migdałami i kakao. Ciasteczka kruszymy, dodajemy sypkie składniki i masło. Ucieramy do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Dno tortownicy o średnicy 20cm wykładamy pergaminem, a dno smarujemy masłem. Wylepiamy ciastem dno i bok formy. Pieczemy 8 min. w temperaturze 180 st. C.
Masa serowa: Ser dwukrotnie mielimy. Jajka ucieramy z cukrem na puszystą pianę. Ucierając dodajemy ser, mąkę i amaretto. Na podpieczony spód wykładamy masę serową. Pieczemy ok 45 min w temp. 170 st. C. Studzimy 10 min w uchylonym piekarniku. Wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Polewa: Masło rozpuszczamy z cukrem i kakao, mieszając cały czas. Zestawiamy z ognia i powoli wlewamy śmietankę mieszając. J dodałam jeszcze do polewy łyżkę amaretto. Sernik polewamy przestudzona polewą i ozdabiamy pokruszonymi (lub nie) ciasteczkami. Schładzamy. Smacznego :)
Źródło: „Polska Wielkanoc, baby, mazurki, serniki”, Wydawnictwo Oleksiejuk