Naprawdę pyszne, znów niewiele składników, a wychodzi naprawdę smaczne danie. Marynowany w jogurcie kurczak z kalafiorkiem, mniam. Użyłam piersi z kurczaka i zrobiłam połowę poniższych proporcji.
Składniki:
- mięso oddzielone od kości z 2kg kurzych udek (u mnie pierś z kurczaka)
- niewielka główka kalafiora
- 1 kubek jogurtu naturalnego (raczej duży)
- 2 łyżki klarowanego masła (użyłam zwykłego)
- 2 łyżki oleju
- sok z ½ cytryny/limonki
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka curry
- ½ łyżeczki chili
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- ½ łyżeczki imbiru
- sól, pieprz
Wykonanie:
Mięso kroimy w kostkę. W misce mieszamy wszystkie przyprawy, sok z cytryny i jogurt. Wkładamy kurczaka i dokładnie obtaczamy w marynacie. Wstawiamy do lodówki na co najmniej 30 minut lub całą noc. Kalafior dzielimy na różyczki. Opcjonalnie można też wykorzystać kłącze – należy je obrać i pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzewamy masło z olejem i smażymy kalafior, aż się zezłoci. Powinien tylko delikatnie zmięknąć, ale pozostać chrupkim. Podsmażony kalafior przekładamy do garnka. Na patelni rozgrzewamy kolejną porcję oleju i dodajemy kurczaka. Smażymy, aż całe mięso się zetnie i dodajemy do kalafiora. Całe danie dusimy kilka minut. Podajemy z ryżem lub świeżym pieczywem, posypane liśćmi kolendry. Ja podałam tylko z sałatą i było idealnie:) Smacznego:)