Święta, święta i po świętach:) Ale, żeby przedłużyć jeszcze trochę świąteczny nastrój wrzucam moje świąteczne mazurki. W moim domu rodzinnycm nie robiło się nigdy mazurków, więc postanowiłam tym razem to zmienić :) Zrobiłam je na święta już u rodziców, więc nie miałam jak wrzucić wcześniej, a przecież nie będę czekać do kolejnej Wielkanocy:) Można sobie takiego mazurka przygotować i na co dzień, zwłaszcza, że szybki i prosty i oczywiście smaczny.
Składniki:
- 35 dag mąki pszennej, najlepiej krupczatki
- 10 dag cukru
- 20 dag masła
- 1 łyżka gęstej śmietany
- 2 żółtka
- mleko słodzone skondensowane lub gotowa masa krówkowa
- bakalie: migdały, orzechy, rodzynki, daktyle, skórka pomarańczowa itp.
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy, dodajemy masło, siekamy, dodaj żółtka, cukier, śmietanę, szybciutko zagniatamy. Można to oczywiście zrobić również w malakserze. Owijamy folią. Odkładamy na 1-2 godziny do lodówki. Ja wstawiłam na pół godziny do zamrażalnika. Rozwałkowujemy, ozdabiamy wokół skręconym wałeczkiem ciasta i pieczemy na jasnozłoty kolor. Ja piekłam na większej blaszce, dlatego był dosyć cienki, aczkolwiek ciasto ma być płaskie. Można piec na blaszce 35 x 25 cm jak również na 40x25 cm. Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut.
Masę kajmakową przygotowujemy z puszki mleka skondensowanego słodzonego. Najlepiej zrobić to dzień wcześniej, by zdążyła dobrze przestygnąć. Mleko w puszce gotujemy przez 2 godziny, pamiętając by puszka była cały czas zanurzona w wodzie. Gotową masą smarujemy ciasto. Ja użyłam gotowej masy krówkowej, dodatkowo o smaku orzechowym.
Posmarowane kajmakiem ciasto dekorujemy bakaliami. Mogą to być rodzynki, płatki migdałów, skórka pomarańczowa, cytrynowa, daktyle, orzechy, itp. Smacznego :)